W obecnym czasie pandemiczno-popandemicznym, w sytuacji, w której wiele branż dopadł kryzys zarówno w wymiarze finansowym, lokalowym, jak i kadrowym, rynkiem, na który warto zwrócić uwagę jest rynek nieruchomości. Inwestowanie w mieszkania wydaje się być w miarę dobrą i pewną inwestycją. Popyt na wnętrza mieszkalne jest wciąż dosyć duży, a ceny nieruchomości stale idą w górę.
Do tej pory gromadzenie środków na lokatach bankowych było formą pewną, obarczoną niskim ryzykiem lecz zdecydowanie mało zyskowną. Zysk jednak był. W momencie, w którym oprocentowanie lokat spadło do poziomu bliskiemu zera, to co do tej pory było główną formą oszczędności rzeszy Polaków, teraz stało się zupełnie nieopłacalne.
W związku z powyższym Polacy zaczęli masowo inwestować w rynek nieruchomości. Dotyczy to zarówno rynku nowego, pierwotnego, jak i wtórnego. Popyt jest duży, a zainteresowanie przeogromne. Jednakże w momencie, gdy już pojawia się mieszkanie, niezależnie od tego czy jest to mieszkanie nowe, czy używane, w pierwszym przypadku zawsze, w drugim zaś zazwyczaj, wymaga ono remontu i wykończenia. Projektowanie wnętrz i ich wykańczanie wiąże się z niemałymi kosztami, ale nieruchomość dzięki temu sporo zyskuje na cenie.
W tym momencie dochodzimy do kolejnej branży, która w okresie pandemiczno-popandemicznym na brak pracy nie narzekała i nie narzeka. Zapotrzebowanie na projektowanie wnętrz jest bardzo duże. Projekty wnętrz mieszkania możemy zlecić specjalistycznej firmie (na przykład: APP Proste Wnętrze Kraków), która wykonuje takie indywidualne projekty wnętrz na zamówienie bądź możemy spróbować swoich sił osobiście jako projektant wnętrz. Wówczas w dużo mniejszej mierze ograniczać nas będą możliwości finansowe, w związku z kosztowną obsługą firmy specjalistycznej, a jedynie nasza wyobraźnia. Osobiście polecam ten drugi sposób. Być może odkryjemy w sobie żyłkę projektanta i nowy pomysł nie tylko na oszczędzanie, ale i życie.